
Chodź tu szybko, panie Baczo!
Tym okrzykiem proszono do domu Baczę, jednego z uczestników „Fedorów” albo „Juhasów” – przedstawienia prezentowanego przed wojną w prawie każdej łemkowskiej wsi w czasie Fylypiwki, czyli Postu Filipowego. A to tylko jedna z zabaw, o których usłyszycie w naszym programie. Czy można organizować zabawy i psoty w poście, dlaczego bito ludzi po rękach gruszkami i czy taniec to praca – oto problemy rodem z łemkowskich spotkań przy kądzieli, zwanych weczirkŷ, weczŷrkŷ, weczurkŷ lub priadkŷ. O fenomenie tej zapomnianej tradycji w rozmowie z Grzegorzem Suchaniczem opowiada dr Wiktoria Hojsak.
- Odtwórz
- Dodaj na listę
- Zamknij
0:00